Więźba dachowa.
A teraz coś, co spędzało nam sen z powiek- więźba dachowa.
Już jest- drewno się nie powykrzywiało. Teraz czekamy na położenie dachówki :)
A teraz coś, co spędzało nam sen z powiek- więźba dachowa.
Już jest- drewno się nie powykrzywiało. Teraz czekamy na położenie dachówki :)
I mamy już kominy- w kotłowni i od kominka.
Elewacja boczna 2 prawie skończona.
Dziś ekipa murowała poddasze. :) Od razu mama przesłała nam zdjęcia, więc z dumą pokazujemy kolejny etap :)
Elewacja boczna ( zlikwidowaliśmy okno drzwiowe na dole)... mam nadzieję, że nie okaże się, że jest za ciemno.
Wejście do domu i okno kuchenne.
Wyjście na taras i okno w pokoju.
Pogoda pokrzyżowała nam trochę plany. Dekarz przyszedł dociąć drewno na dach, ale musiał robić to "na raty", bo padało.
I tak będzie prawie tydzień poślizgu.
Jak już nic nie będzie się działo to w sobotę ekipa będzie stawiała szczyty, a od poniedziałku ... więźba.